Mamy mały “smaczek dla górali”, tych co już ścieżką rowerową dojadą do “Przystanku Szymbark” pod Kasztelem.
Trasa sobie liczy tylko 4,1 km, ale górka którą trzeba pokonać naprawdę daje w kość. Jednak po wyjechaniu na nią rekompensuje nam swój trud równie długim i stromym zjazdem. Poza połową tego zjazdu znajduje się Cerkiew na tzw. Wólce w Szymbarku – wiedzieliście o jej istnieniu? Powstanie Cerkwi jest datowane na 1790 rok. Warto zjechać z drogi i ją oglądnąć.
START: Przystanek Szymbark pod Kasztelem;
PRZEZ: kładkę – metalową ławę na Ropie > do góry na Miejską Górę > na dół w stronę przysiółka Wólka > koło Cerkwi Narodzenia Bogarodzicy w Szymbarku
STOP: Przystanek Szymbark pod Kasztelem
TRUDNOŚĆ: trudna
OPIS: trasa dla “górali”. Stromy wyjazd od kładki metalowej na Ropie na szczyt tzw. Miejskiej Góry liczy sobie około 1 km a przewyższenie na tym odcinku to ok. 113 metrów.
Trasa wiedzie wąską asfaltową drogę, więc na rowerze szosowym można się spokojnie na nią wybrać. Po wyjechaniu na szczyt skręcamy ostro w prawo, po czym mamy do pokonania około 600 m płaskiego odcinka (asfalt). Następnie skręcamy w prawo w drogę idącą na dół i po przejechaniu ok. 700 metrów mamy Cerkiew po lewej stronie. Koło cerkwi znajduje się ławeczka na której możemy spocząć i napawać oczy pięknym widokiem. Dalej możecie pojechać po śladzie trasy zaznaczonej na poniższej mapie i dotrzecie już bez pokonywania większych podjazdów z powrotem pod Kasztel.
Dla chcących się coś więcej dowiedzieć na temat Cerkwi, więcej informacji w linku:
Cerkiew Narodzenia Bogarodzicy w Szymbarku
Wysokość podjazdów: 181 m
Wysokość zjazdów: -183 m