Spontaniczny Zlot Rowerzystów już w tą niedzielę, dlatego dziś postanowiliśmy przejechać i sprawdzić wraz z Piotrkiem i Zibim trasę trekkingową. Poniżej prezentujemy jej przebieg.
Wysokość podjazdów: 545 m
Wysokość zjazdów: -343 m
Miejsce zbiórki ustaliliśmy pod Halą Sportową OSiR w Gorlicach i stamtąd wyruszyliśmy w trasę. Rozpoczęliśmy kierując się w stronę stadionu, później ścieżką rowerową wzdłuż rzeki Sękówki i dalej ul. Kochanowskiego i jej przedłużeniem dotarliśmy do Parku Linowego w Siarach. Tu koło kasy biletowej przejechaliśmy pod mostem, unikając w ten sposób przejazd przez ruchliwy odcinek drogi DW977 i tak wyjechaliśmy koło Domu Ludowego w Siarach. Z tego miejsca już cały czas podążaliśmy asfaltem w stronę Owczar, aż do zabytkowej cerkwi.
Tutaj zrobiliśmy sobie przystanek, gdyż widok samej cerkwi zawsze robi wrażenie i chęć zrobienia jej kolejnego zdjęcia.
Po krótkim postoju ruszyliśmy dalej za drogą w stronę Przełęczy Owczarskiej. Po jakimś czasie asfalt zmienił się w drogę szutrową na której po kolei musieliśmy przekroczyć 3 bardzo płytkie brody. Dwa z nich można ominąć przeprowadzając rower bądź przejeżdżając obok po drewnianym mostku.
Po minięciu trzeciego brodu szutrówka zaczyna się mocniej piąć do góry aby zakończyć się na szlabanie postawionym tuż przed wjazdem na polanę znajdującą się na skraju lasu. Na tej polanie składowane jest drzewo po ścince przed wywózką. Na nim też usiedliśmy, aby chwilę odpocząć i napić się wody.
Dalej szlak od polany po przejechaniu krótkiego odcinka płaskiego prowadzi ostro w dół. Aby nim zjechać trzeba mieć sprawne oba hamulce, gdyż w niektórych miejscach naprawdę jest stromo. Nawierzchnia jednak ostatnimi czasy została naprawiona, został nawieziony szuter i nie ma na niej większych nierówności.
Po dojechaniu do szlabanu na dole niestety musieliśmy się zatrzymać aby móc go obejść. Następnie kierujemy się już drogą asfaltową, DW977 w stronę Małastowa. Tam, tuż przed rozpoczęciem się podjazdu pod Magurę, skręcamy w prawo w drogę szutrową. Jadąc nią dotrzemy do celu, czyli do Pola Biwakowego pod Magurą.
My tam dotarliśmy mniej więcej po ponad godzinnej szybkiej jeździe, jednak jadąc tą trasą podczas Zlotu nie będziemy śrubować tempa i zarezerwowaliśmy na ten przejazd około 2h, biorąc pod uwagę, że niektórzy mogą chcieć sobie na spokojnie obejrzeć cerkiew w Owczarach bądź też troszkę dłużej odpocząć na polanie na przełęczy.
Z Pola Biwakowego do Gorlic można już wrócić drogą asfaltową. To najszybsza i najłatwiejsza trasa powrotu, a w dodatku praktycznie cały czas z górki.
Wysokość podjazdów: 153 m
Wysokość zjazdów: -352 m
Życzymy miłej wycieczki i udanego biwaku. Do zobaczenie na trasie! 🙂