Na zewnątrz niska temperatura a nasze serca gorące 😀 Ponad 20 osobową grupą rowerową uczciliśmy 100-lecie Odzyskania Niepodległości na trasie liczącej 100 kilometrów. Ten symboliczny odcinek to nasze podziękowanie dla minionych pokoleń Polaków dzięki którym dzisiaj możemy żyć w wolnej i niepodległej Polsce.
Start rajdu zaplanowany został na wczesne godziny poranne, bo już przed godziną 8.00 rano zebraliśmy się wszyscy na parkingu przy Gospodarstwie Pasiecznym “Sądecki Bartnik”. Słońce powoli zaczęło wyłaniać się zza porannych chmur, a my ruszyliśmy na pierwszy na naszej trasie cmentarz wojenny nr 121 w Biesnej znajdujący się przy drodze wojewódzkiej Gorlice-Tarnów.
Tutaj zapaliliśmy pierwszy znicz i ruszyliśmy w kierunku centrum Biesnej aby dalej dotrzeć do Staszkówki gdzie znajduje się Cmentarz wojenny nr 118. Cmentarz usytuowany jest na szczycie wzgórza Mentlówka (438 m n.p.m.) a jego najbardziej reprezentatywną częścią jest pomnik centralny złożony z czterech kamiennych, piętnastometrowych pylonów.
W Staszkówce na moment zatrzymaliśmy się jeszcze przy cmentarzu nr 119 i dalej ruszyliśmy w kierunku Łużnej gdzie czekały na nas 3 kolejne obiekty, jeden z nich to cmentarz nr 120 usytuowany na skraju lasu nieopodal drogi powiatowej Łużna-Staszkówka. Następnie skierowaliśmy się na centrum Łużnej aby zobaczyć cmentarz nr 122 na zachodniej części wzgórza Pustki.
Kilkadziesiąt metrów nieopodal znajduje się cmentarz nr 123 Łużna Pustki powstały na miejscu walk, które odbyły się w maju 1915r. i w wyniku których nastąpiło przełamanie frontu a wojska rosyjskie musiały wycofać się na wschód. W tym miejscu postanowiliśmy zatrzymać się na dłuższą chwilę aby zapalić symboliczny znicz oraz odśpiewać hymn Polski. Razem z nami na Pustkach do hymnu stanął nowo wybrany Wójt Gminy Łużna Pan Mariusz Tarsa.
Opuszczając to zabytkowe miejsce skierowaliśmy się drogą wojewódzką nr 977 na cmentarz wojenny nr 124 w Moszczenicy, skąd dalej pojechaliśmy już w kierunku Gorlic. Na moment zatrzymaliśmy się jeszcze przy cmentarzu nr 95 w Stróżówce który znajduje się zaraz przy głównej drodze. Dalej na rondzie im. Wincentego Witosa skręciliśmy w lewo w kierunku Osiedla Górnego aby później zjechać ul. Janusza Korczaka i skierować się na Górę Cmentarną (357 m n.p.m.) w Gorlicach. Chcąc dotrzeć do cmentarza wojennego nr 91 musieliśmy sforsować krótki ale bardzo wymagający podjazd. Na szczęście wszyscy dotarli na jego szczyt, a każdy z nas był zadowolony z minionego etapu naszej trasy. Tutaj mieliśmy kolejny dłuższy postój, przerwa na gorącą herbatę i szybki posiłek.
Ruszyliśmy w dalszą trasę, teraz musieliśmy przejechać przez Gorlice i tutaj trochę nasza grupa się rozproszyła gdyż uczestnicy rajdu wybrali różne kierunki przejazdu przez ten odcinek ale na szczęście koniec końców spotkaliśmy się wszyscy przy wlocie na ul. Władysława Łokietka skąd dalej już ruszyliśmy wszyscy razem. Najpierw musieliśmy podjechać w górę, a później czekał nas długi i płaski asfaltowy odcinek trasy, aż do podjazdu na Małastów, a jak się później okazało tutaj też nastąpił podział rowerzystów na dwie grupy. Część pojechała prosto od razu w kierunku Ropicy Górnej a druga część odwiedziła jeszcze po drodze cmentarz wojenny nr 80 w Sękowej. Wszyscy razem znowu spotkaliśmy się przed Gospodą Magurską aby dalej ruszyć w kierunku Pętnej a następnie Banicy gdzie odwiedziliśmy cmentarz wojenny nr 62. Cmentarz ten jest niewidoczny dla osób jadących główną drogą, aby do niego dotrzeć trzeba zejść kilkaset metrów w dół przez pobliskie pola.
Następna część trasy była zupełnie inna od poprzednich, ponieważ wjechaliśmy w las a dokładniej na niebieski szlak prowadzący nas z Banicy na Przełęcz Małastowską. Z tego odcinka trasy każdy z nas był zadowolony chyba najbardziej, leśna ścieżka, trochę błota i mnóstwo technicznych elementów na trasie, bardzo przyjemna część tej wyprawy. Po wyjechaniu z lasu dotarliśmy do cmentarza wojennego nr 60 na Przełęczy Małastowskiej. Na szczycie temperatura spadła do 6 stopni Celsjusza co dawało się odczuć, ale my już byliśmy na tyle zahartowani że nie robiło nam to większego problemu.
Dalej skierowaliśmy się podjazdem w kierunku Przysłopia jednak nie dojechaliśmy do tej miejscowości bo wcześniej odbiliśmy na prawo w szutrową drogę aby dotrzeć jeszcze do cmentarza wojennego nr 59. Dalsza część trasy to już szybki kilkunastokilometrowy zjazd aż do miejscowości Łosie gdzie na chwilę zatrzymaliśmy się przy cmentarzu wojennym nr 71. Następnie ruszyliśmy w kierunku Ropy a dalej już na ostatni wymagający podjazd w kierunku Gródka. Dojechaliśmy do Białej Niżnej gdzie zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę na nowo wybudowanej trasie narto-rolkowo-rowerowej o długości 1km, gdzie oczywiście nakręciliśmy kilka dodatkowych kilometrów 😀
Z tego miejsca udaliśmy się już w kierunku Gospodarstwa Pasiecznego “Sądecki Bartnik” aby zakończyć 100 kilometrowy rajd na 100-lecie Odzyskania Niepodległości. Na miejscu czekał na nas gorący żurek oraz kiełbaski z grilla, wszyscy zasiedliśmy po wspólnym rajdzie do stołu i razem wesoło biesiadowaliśmy 😀
Serdecznie dziękujemy organizatorom za pomysł oraz wyznaczenie trasy. Nie wszystkie cmentarze zostały ujęte w tym artykule, gdyż na trasie jak i w jej pobliżu jest ich o wiele więcej. Z racji tego iż trasa była wymagająca, a ilość czasu była ograniczona, nie byliśmy w stanie ich wszystkich odwiedzić.
W załączniku dla zainteresowanych do pobrania plik przygotowany przez organizatorów z opisem cmentarzy z I wojny światowej.
Chciało by się powiedzieć do zobaczenia za kolejne 100 lat 😀 , ale to już nie my, to zadanie dla kolejnych pokoleń. A my, mam nadzieję, widzimy się już w następnym sezonie!
Do zobaczenia! 😀
Całkowity dystans: 100 km
Plik GPX do pobrania tutaj